• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Biala mewo leć daleko stad...

amerykanski sen moimi oczami, zdarzenia, przemyslenia, golonka flaki i inne przysmaki, oby nie flaki z olejem, zapraszam!

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Oni je jedza?

Na poczatku myslalem ze zajecia tutaj sa prowadzone w sposob nieobciazajacy studentow zbyteczna wiedza. Nie ma tak jak u nas wnikania we wszystkie aspekty zagadnienia. Jest jakis model opisujacy cechy krajow to omawiamy go takim jaki jest. Na zajeciach z malego biznesu;) nie ma nic kosztach czy ksiegowosci, jest o cechach osoby jakie powinna posiadac by dobrze zarzadzac dzialalnoscia, sa tez liczne przyklady roznych dzialalnosci. Generalnie ksiazke do zajec czyta sie jak czasopismo popularno naukowe. Na poczatku myslalem ze jest to fajne, ale ostatnio zaczalem zauwazac tez inne rzeczy... Ostatnio roznice miedzy roznymi systemami polityczno gospodarczymi eytlumaczono nam na przykladzie kawalu z krowami. Czytalem go kiedys w interneci. Socjalizm - masz 2 krowy, panstow zabiera jedna i oddaje sasiadowi; komunizm panstow zabiera Ci 2 krowy i daje troche mleka; faszyzm - panstwo zabiera 2 krowy i karze placic za mleko; kapitalizm sprzedajesz 1 krowe i kupujesz byka. Mnie ten dowcip smieszyl, ale kiedy profesorka na lekcji za jego pomoca wytlumaczyla na czym polegaja poszczegolne systemy i nie byla to dygresja ale wlasnie glowne i jedyne wyjasnienie, to dla mnie jest to nieporozumienie. 2 przyklad, panstwa pre, post i industrialne. Mowilismy o tym ktore sa jakie, przyklad na to to traktowanie zwierzat domowych?! bo w krajjach postindustrialnych przyklada sie wage do innych rzeczy, jak ochrona przyrody czy prawa zwierzat. Ja rozumiem ze ma byc wytlumaczone prosto i z uwzglednienie kontekstu kulturowego, czy tez na praktycznych przykladach no ale to juz jest przesada i naginanie pewnych rzeczy a co za tym idzie stosowanie dziwacznych skrotow myslowych. W USA byly wiadomosci gdzie glowne miejsce zajela informacja ze w ukradzionym przez kogos samochodzie znajdowaly sie czyjes psy. Potem przez caly tydzien glownym tematem wiadomosci byl bol wlasciciela psow i laczenie sie z nim innych wlascicieli i wspolne poszukiwania. Natomiast na poczatku zajec ludzie mowili co dzieje sie na swiecie. Nikt nie wspomnial o tym ze USA wypowiedziala Rosji umowe atomowa majaca na celu wspolgranie w dziedzinie uzywania broni; ani tego ze Rosja wysyla w rejon Wenezueli swoje okrety wojskowe zeby tam brac udzial w manewrach z Wenezuela. Mnie takie rzeczy przerazaja i maja wplyw na to co sie dzieje na calym swiecie. Natomiast to czym zajmuja sie mieszkancy danego kraju wcale nie swiadczy o fazie gospodarczej w jakiej sie znalazl ale raczej o fazie umyslu jego mieszkancow. JA tutaj obserwuje wyrazne zacmienie... I nawet nie chce juz kontynuwac co bylo dalej, bo gdy nauczycielka powiedzial ze w krajach preindustrialnych ludzie musza myslec o tym co zjesc, a nie o dobru zwierzat (tu psow) bo te sa ale na ulicach, na co kolezanka z klasy zapytala: "To oni tam je jedza?"

11 września 2008   Komentarze (2)
Kuba
23 września 2008 o 12:08
Jaco, gdzies ty sie wyslal? Powrot do przeszlosci? To moze ty zrob tam u nich od razu profesure, bo z polskim mgr to chyba porownymalny poziom? Jak tak tlumacza nauki ekonomiczne to ja sie boje o te "mniej scisle"
diable
11 września 2008 o 16:03
model uczenia dostosowany do zacmienia uczonych? ;)
co do malego biznesu, to koszta czy ksiegowosc tegoz z reguly sa przerabiane w osobnych klasach.

Dodaj komentarz

Avallash | Blogi