Freeganie
Sa wegetarianie, ich wszyscy znaja, ale nie wiem czy wszyscy slyszeli np o meetetarian - to taki ktos to jje tylko mieso:P (oczywiscie to taki zart w reklami hamburgerow w USA). Sa tez freeganie, czyli zywiacy sie jedzeniem wyrzucanym przez sklepy czy tez restauracje - oczywsicie w uproszczeniu. Wlasnie freeganie sa u nas w mieszkaniu... Z lodowki czesto cos ginie w niewyjasnionych okolicznosciach. Szczegolnym przypadkiem jest mleko. Zauwazylem smieszna sytuacje: Codziennie rano M wstaje i jje platki z mlekiem, w trakcie dnia stoja tylko kubki po kawie z mlekiem, wieczorem z zajec wraca D i K i skarza sie ze nie ma ich mleka pomimo ze kupili kilka dni temu po galonie:D
Mam jeszcze druga teorie, wszystko zaczyna sie ukladac. Pare tygodni temu zapchal sie sedes, oczywiscie sam. Wydedukowalem ze to wlasnie jakis freeganin wypil za duzo mleka... :D
No coz, czasem naprawde nie mam co robic to wymyslam rozne rzeczy:)
Dodaj komentarz